Korona wraca do gry – dlaczego Polacy znów noszą koronę z dumą?

Korona wraca do gry – dlaczego Polacy znów noszą koronę z dumą?

Nie musisz być królem, żeby nosić koronę. Wystarczy być Polakiem, który pamięta o swojej historii. Od koronacji Bolesława Chrobrego, przez memy z gaśnicą, po złote naszyjniki i koszulki – korona przeżywa prawdziwy renesans!

Nie wiem, czy zauważyliście, ale ostatnimi czasy korona stała się najgorętszym polskim trendem od czasu pierogów z truskawkami. Serio – wchodzę na ulicę i widzę: korona na bluzie, korona na czapce, korona na paznokciach u dziewczyn, a nawet korona jako brelok do kluczy. Co się stało, że nagle wszyscy chcemy być królami i królowymi?

Bo korona to nie tylko kawałek złota z kamieniami. To kod genetyczny. Kiedy Bolesław Chrobry w 1025 roku powiedział światu: „Polska to nie księstwo, to KRÓLESTWO”. I od tamtej pory nosimy tę koronę w sercu – nawet jak nam jej fizycznie zabierano przez 123 lata zaborów.

Dzisiaj korona wraca – i to nie tylko na Wawel. W internecie królują memy z białym orłem w koronie i podpisem „Nie ma zmiłuj”. Młodzi tatuażyści robią kolejki na motyw Korony Chrobrego albo Korony Zygmunta. Na koncertach patriotycznych publika skanduje „Jeszcze Polska nie zginęła… ale korona już wróciła!”.

Moda też oszalała. Złote łańcuszki z małą koroną? Bestseller. Koszulki z napisem „Król / Królowa” w stylu streetwear? Rozchodzą się jak świeże pączki. Nawet babcie na dożynkach przypinają sobie broszki z koroną – bo „przecież to nasze”.

A pamiętacie aferę z gaśnicą i orłem? No właśnie – to już nie żart, to symbol. „Gasimy pożary, ale korony nie oddamy” – tak mniej więcej brzmi nieoficjalne hasło nowej fali polskiego patriotyzmu. I wiecie co? To działa. Bo korona jest sexy. Jest dumna. I jest nasza.

Więc następnym razem, jak ktoś cię zapyta, dlaczego nosisz koronę na bluzie, odpowiedz krótko: „Bo mogę. Bo to moje. I bo Król nigdy nie umiera.”

Polska korona 2025? Ona nigdy nie zeszła z tronu.

John Smith

And the Eaglet bent down its head impatiently, and said, 'That's right, Five! Always lay the blame.

Your experience on this site will be improved by allowing cookies Cookie Policy